Biblioteka - dobre miejsce dla człowieka

Drodzy Czytelnicy!

W naszej bibliotece mamy książki autorstwa Małgorzaty Karoliny Piekarskiej,

które opowiadają o grupie przyjaciół.

Kolejne trzy części pozwalają nam na wędrówkę razem z nimi od czasów gimnazjum,

aż po studia wyższe. Wartka akcja, współczesny język i problemy młodzieży powodują,

że nie można się oderwać od tych książek. Zapraszam do czytania.

„Klasa Pani Czajki”

– opowiada o  Małgosi, Kamili, Maćku, Kaśce, Michale i Kindze, którzy  rozpoczynają naukę w gimnazjum.

Trafiają do klasy Barbary Czajki, surowej, ale sprawiedliwej polonistki.

Jej uczniów różni wiele – zainteresowania, stan majątkowy, uroda, charakter i temperament.

Będą musieli jednak znaleźć wspólny język, aby przetrwać trzy najbliższe lata…

„LO – teria”

-  przyjaciele z gimnazjum rozpoczynają naukę w liceum.

Ich życie nie jest już takie beztroskie. Czy miłość Maćka i Małgosi przetrwa kryzysy?

Czy Wojtek całkowicie poświęci się swojej pasji?

Czy Kamila okaże się prawdziwą przyjaciółką? Kim jest tajemnicza Klaudia, którą przypadkowo pozna Michał?

Czy Kinga zrozumie, co jest dla niej najważniejsze?

„Licencja na dorosłość”

- Aleks dostał się na wymarzoną anglistykę, ale niestety do Łodzi.

Czy poradzi sobie w obcym mieście? Maciek próbuje odnaleźć Małgosię, która zniknęła bez wieści.

Tylko czy Małgosia chce być znaleziona? Kamila i Marcin są jak ogień i woda, jednak coś ciągnie ich do siebie.

Michał i Kinga coraz częściej się mijają – ona pochłonięta pracą, on sprawami nowej rodziny…

Kto kogo kocha naprawdę? Czy przyjaźnie zawarte w gimnazjum i liceum przetrwają?

Drodzy Czytelnicy!!!

Dzisiaj opowieść o niedźwiedziu Wojtku, który służył w polskiej armii.

Książka "Dziadek i niedźwiadek" autorstwa Łukasza Wierzbickiego opisuje historię małego niedźwiadka,

adoptowanego w Iranie przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa.

Mały niedźwiadek nazwany Wojtkiem, został odkupiony od właściciela przez żołnierzy,

m.in. za konserwy. Niedźwiedź został wciągnięty do stanu ewidencyjnego 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii,

otrzymał własny numer służbowy, książeczkę oraz żołd.

Wojtek był bardzo towarzyski, uwielbiał zapasy z ludźmi,

które kończyły się zwykle położeniem na ziemi przeciwnika i wylizaniem mu twarzy.

W czasie bitwy pod Monte Cassino nosił ciężkie skrzynki i amunicję.

Po wojnie został umieszczony w zoo w Edynburgu.

Bardzo się cieszył, kiedy odwiedzali go dawni towarzysze broni.

Kliknijcie w poniższy link, a będziecie mogli obejrzeć historię niedźwiedzia Wojtka

https://www.facebook.com/ipngovpl/videos/266863184344049

Drodzy Czytelnicy!!!

Wielu z Was czytało książki z serii „Biuro Detektywistczne Lassego i Mai”.

Podaję Wam listę wszystkich części, z których większość znajdziecie w naszej bibliotece.

W „Tajemnicy mody” znika ukochana kotka słynnego projektanta mody.

W „Tajemnicy srebra” mamy do czynienia z tajemniczymi wykopaliskami. Kto odwiedza je nocami i dlaczego?

W „Tajemnicy zamku” hrabia zaprasza na gorącą czekoladę i roztacza przed gośćmi fantastyczną wizję.. Lasse i Maja nabierają podejrzeń i postanawiają zbadać zamek hrabiego.

W „Tajemnicy pływalni” podczas zawodów pływackich znikają kosztowności z szafek w holu.

W „Tajemnicy urodzin” w trakcie hucznego przyjęcia urodzinowego najbogatszego obywatela Valleby z szyi jednej z zaproszonych kobiet ginie naszyjnik z diamentem.

W „Tajemnica wyścigu” podczas wyścigu rowerowego nie wszyscy stosują uczciwe metody.

W „Tajemnicy pożarów” okazuje się, że dwa budynki z nowymi systemami przeciwpożarowymi i gaśnicami nie tylko się ostatnio spaliły, ale też zostały ograbione z cennych przedmiotów.

W „Tajemnicy zwierząt” w sklepie zoologicznym zwierzęta zaczynają źle się czuć i przesypiać całe dniei.

W „Tajemnicy szafranu” ze sklepu znika cały zapas tej najdroższej przyprawy świata. Akurat są święta i szafran jest niezbędny do przygotowania tradycyjnych szwedzkich bułeczek.

W „Tajemnicy meczu” podczas dorocznego meczu piłki nożnej Valleby kontra Sandby ginie nagle srebrny puchar przeznaczony na nagrodę dla zwycięskiej drużyny.

W „tajemnicy gazety” w lokalnym dzienniku – Gazecie Valleby – nagle pojawiają się oszczerstwa pod adresem szanowanych obywateli, a teksty zawierają mnóstwo błędów ortograficznych.

W „Tajemnicy szkoły” w Valleby pojawiają się fałszywe banknoty. Ślady prowadzą do szkoły Lassego i Mai.

W „Tajemnicy złota” z banku w Valleby znika złoto, które miało być przechowane w skarbcu tylko przez jeden dzień.

W „Tajemnicy kawiarni” ktoś okrada kawiarnię zawsze wtedy, kiedy kasa jest akurat pełna.

W „Tajemnicy mumii” muzealny strażnik twierdzi, że widział na własne oczy ożywioną mumię egipską. Dokładnie tej samej nocy zniknął cenny obraz.

W „Tajemnicy kina” znikają psy mieszkańców Valleby i ktoś żąda za nie dużych okupów.

W „Tajemnicy pociągu” pociąg, którym przewożono dużą sumę pieniędzy, nagle hamuje. Okazuje się, że pieniądze zniknęły.

W „Tajemnicy hotelu” z hotelu znika bardzo cenny pies należący do rodziny odwiedzającej Valleby.

W „Tajemnicy cyrku” ktoś okrada widzów podczas pokazów cyrkowych.

W „Tajemnicy biblioteki” z biblioteki giną cenne książki, pomimo tego że miały zabezpieczenia przeciw kradzieży.

W „Tajemnicy miłości” podczas festiwalu miłości nagle gasną światła, podium się załamuje, a zebrane pieniądze znikają.

Drodzy Czytelnicy!!!

Wczoraj obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Muzeów, kóre ustanowiła w 1977 roku działająca przy UNESCO Międzynarodowa Rada Muzeów

(International Council of Museums – ICOM. Od dłuższego czasu w weekend poprzedzający święto,

organizowana była tzw. Noc Muzeów. W tym roku ze względu na pandemię można było zwiedzać poszczególne instytucje tylko wirtualnie.

Poniżej prezentuję kilka linków, które pozwolą Wam poczuć się jak na wycieczkach szkolnych.

Muzeum Powstania Warszawskiego

https://www.facebook.com/1944pl

Muzeum Luwr w Paryżu

https://www.youtube.com/watch?v=6vuFh6NNa70

Muzeum Zamek Królewski w Warszawie

https://www.youtube.com/watch?v=JamdAHz2KKw

Muzeum Pałac w Wilanowie

https://www.youtube.com/watch?v=9BkEZ5bEj9c

Muzeum na Wawelu w Krakowie

https://www.youtube.com/watch?v=9K0nM9jfGok

Muzeum Narodowe w Warszawie

https://www.youtube.com/watch?v=S1khQFcC1hE&t=193s

Muzeum Brama Poznania

https://www.youtube.com/watch?v=8fZaskly29E

Drodzy Czytelnicy!!!

Dzisiaj mamy wyjątkowy dzień – setna rocznica urodzin Wielkiego Polaka Jana Pawła II.

Jedna z uczennic klasy 7 przygotowała plakat z tej okazji.

Możecie również sobie obejrzeć film animowany o życiu Karola Wojtyły (link na dole strony).

Przytaczam też jedną z wielu anegdot z czasów kiedy przyszły papież był wykładowcą akademickim.

Była sesja zimowa. Czekaliśmy na ks. prof. K. Wojtyłę, który miał egzaminować z etyki.

Po dwóch godzinach wszyscy rozeszli się do domów, poza jednym kolegą księdzem,

który przez cały semestr nie był na ani jednym wykładzie ks. prof. Wojtyły,

gdyż w tym czasie wyjeżdżał na wystawy malarstwa do Warszawy.

Ksiądz Profesor prosto z opóźnionego pociągu przyszedł pod salę egzaminacyjną.

Wyglądał bardzo młodo, nie wyróżniał się wizualnie wśród księży studentów, którzy byli parę lat młodsi od niego.

Ksiądz student pyta K. Wojtyłę, którego wcześniej nie widział na oczy: – Stary, ty też na egzamin?

– Tak – odpowiedział zgodnie z prawdą Ksiądz Profesor, nie dodając ważnego szczegółu, że w charakterze egzaminatora.

Ksiądz student zaczął ubolewać nad spóźnieniem egzaminatora, a tenże w mig zorientował się, że czekający nie uczęszczał na wykłady.

Usiadł obok niego i zaczęli godzinną rozmowę związaną z zagadnieniami etyki, które były przedmiotem wykładów. Ksiądz student z podziwem popatrzył na ks. Wojtyłę i stwierdził: 
– Stary, jak ty jesteś obkuty! Proszę cię, jeśli przyjdzie Ksiądz Profesor,

to nie wchodź przede mną na egzamin, bo z pewnością obleję! 
– Dobrze – zgodził się pokornie ks. Wojtyła –

ale powiedz mi szczerze, dlaczego nie byłeś na ani jednym wykładzie? 
– Bo wiesz, panuje powszechna opinia, że jego wykłady są bardzo trudne i wręcz abstrakcyjne,

ale gdyby miał taki dar przekazywania wiedzy jak ty, to słuchałbym go z największą przyjemnością. 
– Dobrze, to daj indeks – powiedział Ksiądz Profesor. 
– Co ty, żarty sobie stroisz? – zapytał ksiądz student, na co usłyszał: 
– Daj indeks, jestem Wojtyła – i Ksiądz Profesor wpisał oniemiałemu z przerażenia koledze 4+,

z uwagą, by jednak w przyszłym semestrze zaczął uczęszczać na wykłady, by samemu wyrobić sobie sąd o wykładowcy.

Tym pozornie małym wydarzeniem, o którym dowiedzieliśmy się natychmiast, zyskał taką sympatię,

że bariera iluzorycznego strachu została pokonana na zawsze...

https://www.youtube.com/watch?v=ZIYIkcm5JLE